Przykro mi poinformować o wczorajszym(07.09) ataku jastrzebia.Podczas rannego oblotu jastrząb rozgonił stado i niestety jeden gołąb padł w jego szponach ,a część golebi wracała do gołebnika przez kilka godzin. Dziś (08.09) chcąc uniknąć ataku drapieżnika golębie na oblot startowały o godzinie 13. Lecz niestety i ta zmiana się nie powiodła i dzisiaj jastrząb kolejny raz zaatakował stado , na obecną chwilę brakuje kilku gołębi , część gołebi do gołebnika weszła przez otwarte drzwi i kilka jest nieodbitych , niestety jakich gołebi brakuje dowiemy się dopiero jutro , nie chcę wypuszczać ich już na zewnątrz bo stado jest dość przepłoszone.